Skip to content →

Niemoc

niemoc

 

Mówi się, że w sztuce wszystko już kiedyś zostało powiedziane. Podobnie jest z muzyką. I pogódźmy się z tym, nic absolutnie nowego i odkrywczego nie uda się już wymyślić. Od tego jest technologia. Teraz cała zabawa polega poszukiwaniu i umiejętnym czerpaniu z dokonań przeszłości.

https://www.youtube.com/watch?v=rUutnH4RZwU

I tutaj przychodzi Niemoc. To zupełnie świeża krew na polskiej scenie muzycznej. Na zespół składa się trzech nastolatków z Zielonej Góry – Filip Awłas, Michał Drozda i Radek Reguła. Grają muzykę określaną wdzięczną nazwą post-wave, ale taka kategoryzacja to tylko dziennikarska nadgorliwość. Bardziej istotne jest tutaj brzmienie, którego być może nigdy wcześniej nie słyszeliście. To pełne poczucia humoru i energii syntezatorowo-gitarowe granie. I zupełnie przebojowe i zupełnie niepiosenkowe! Można? Można.

Bardzo lubię projekty, które są spójne od początku do końca. Niemoc to nie tylko muzyka. Chłopaki sami (a dokładnie Filip) tworzą grafiki na facebooka, sami realizują teledyski, sami projektują okładki. I trzeba przyznać – są bardzo trafione. Warstwa wizualna świetnie koresponduje z samą zawartością płyt.

 

kaiseki

 

A kariera? Naprawdę głośno zrobiło się o nich po poznańskim festiwalu Spring Break. Chłopaki zagrali świetny koncert, branżowe media zaczęły ćwierkać i chwilę po tym zainteresował się nimi Artur Rojek – ogłosił Niemoc na OFF Festival 2016. To oznacza poważny awans, ale czymże jest katowicki OFF w porównaniu do Sziget Festival? Tak, na największym festiwalu muzycznym w Europie zagra trzech podlotków z Zielonej. Niemoc!

 

Published in Muzyka

Dodaj komentarz